Fig.1. Tablica informacyjana w kanadyjskim parku narodowym Mont-Mégantic. Park ten w roku 2007 stał się pierwszym Międzynarodowym Rezerwatem Ciemnego Nieba IDA. (źródło: International Dark-Sky Association)
Fig.2. Niebo nad nowozelandzkim obserwatorium Mt John. Obserwatorium położone jest nad jeziorem Tekapo (Park Narodowy Aoraki). Obecnie trwają prace nad wpisaniem Parku Narodowego Aoraki na Listę Światowego Dziedzictwa lub Listę Rezerwatów Biosfery UNESCO jako pierwszego na świecie rezerwatu nocnego nieba (źródło: StarLight - a common heritage s. 154). Więcej o tej inicjatywie można znaleźć tu (tylko wersja angielska).
Fig.3. Nocą w węgierskim obszarze krajobrazu chronionego Zselic. Obecnie obszar ten jest jednym z trzech parków ciemnego nieba istniejących w Europie (źródło fotografii).
Termin „zanieczyszczenie światłem” wydaje się trochę dziwny - słowa „zanieczyszczenie” i „światło” jakoś nie pasują do siebie. Światło wywołuje pozytywne skojarzenia i nie przywołuje na myśl jakiegokolwiek zanieczyszczenia. Równie zaskakujące może być namawianie do ochrony ciemności.
Nasze odczucia wynikają z głęboko zakorzenionej w nas symboliki światła i ciemności. Światło symbolizuje życie, dobro, radość, prawdę, itp, natomiast ciemność jest symbolem śmierci, zła, smutku, kłamstwa, ... Tak symbolika światła i ciemności wynika stąd, że jesteśmy gatunkiem, który od początku swego istnienia był aktywny w dzień i do takiej aktywności dobowej jesteśmy przystosowani. Nasz najważniejszy zmysł - wzrok, słabo działa w ciemności. Noc była więc dla prehistorycznego człowieka bardziej niebezpieczną porą niż dzień. W ciemności trudniej było się orientować i dostrzec niebezpieczeństwo grożące ze strony drapieżników. Zdobycie umiejętności w posługiwaniu się ogniem było ważna też dlatego, że dało człowiekowi pewną możliwość „obrony” przed niebezpieczeństwami ciemności. Późniejszy rozwój cywilizacyjny to również historia coraz doskonalszych źródeł sztucznego światła, które umożliwiły nam wydłużenie okresu aktywności na noc.
Od połowy XX wieku, dzięki lampom wyładowczym, możemy niemalże zamieniać noc w dzień, a miasta stały się wyspami światła, które łatwo z orbity dostrzec na nocnej części Ziemi. Pomimo tego, że zyskaliśmy „władzę” na ciemnością, lęk przed nią pozostał, jest on wpisany w ludzką naturę. Daje o sobie znać wtedy, gdy musimy przejść słabo oświetloną uliczką, ciemnym parkiem lub nagle gaśnie światło w naszym domu. Aby zrozumieć to, że nadmiar sztucznego światła jest szkodliwy, i że ciemność jest potrzebna, musimy choć na chwilę zapomnieć o naszym lęku przed nią i spojrzeć na problem z innej perspektywy. Od samego początku istnienia Ziemi obecne jest na niej ciągłe następowanie po sobie dnia i nocy. Życie, które powstało na naszej planecie przystosowało się do tych cyklicznych zmian, tak jak przystosowało się do obecności innych nieożywionych elementów środowiska naturalnego. Ciemności (i światło) jest wiec takim samym elementem tego środowiska jak powietrze, gleba, woda, skały, ect. Jeżeli zatem chronimy środowisko naturalne przed negatywnymi skutkami działalności człowieka, to również ochronie powinna podlegać ciemność nocna zagrożona nieumiejętnym stosowaniem sztucznego światła.
Zrozumienie problemu zanieczyszczenia światłem prowadzi do wniosków sprzecznych z symboliką światła i ciemności: światło może być szkodliwe a ciemność jest niezbędna. Potrzebna jest więc równowaga pomiędzy światłem a ciemnością. Na szczęście możliwy jest kompromis. Aby go osiągnąć musimy po pierwsze mądrze wykorzystywać sztuczne oświetlenie, a po drugie chronić te obszary na Ziemi, które nie są lub są mało zanieczyszczone światłem. Takie obszary ochrony nocnej ciemności mogą spełniać następujące funkcje (oczywiście dany obszar może spełniać więcej niż jedną z poniższych funkcji):
Obszary pełniące funkcje 1. lub 2. zwane są parkami lub rezerwatami ciemnego nieba. Warto w tym miejscu poruszyć kwestię nazewnictwa. Najczęściej gdy mowa jest o zanieczyszczeniu światłem, pojawia się termin „ciemne niebo”. Dzieje się tak z dwóch powodów:
Biorąc po uwagę drugi z powyższych punków, łatwo zrozumieć, że ochrona ciemnego nieba jest równoważna z ochroną nocnego środowiska. Dlatego też możemy zamiennie używać terminów „nocna ciemność” i „ciemne niebo” lub „ochrona nocnej ciemności” i „ochrona ciemnego nieba”
Obecnie na świecie istnieje kilkanaście parków i rezerwatów ciemnego nieba. Znajdują się one w Ameryce Północnej i Europie. W planach jest też utworzenie takiego obszaru na Nowej Zelandii. Już samo istnienie takich rezerwatów świadczy o tym, że do zagrożonych elementów środowiska naturalnego dołączyła ciemność. Element bardzo ważny, ale nie tak oczywisty dla ogółu społeczeństwa. Ochrona ciemności włączana jest też powoli do istniejących obszarów ochrony przyrody, na przykład parków narodowych. Pamiętając, że ciemność jest też bogactwem naturalnym, takie działanie wydaje się nie tylko logiczne, ale i niezbędne.